Dlaczego na blogu czasami zajmuję się okultyzmem? Skąd zainteresowanie Magiją? Dlaczego stosuję te nazwy?

 

Źródło grafiki:

Pinterest

Witam Was w nowym wpisie. Pragnę tutaj wyjaśnić parę rzeczy, żeby osoby próbujące zniekształcić wiedzę magiczną i okultystyczną poznały drugą stronę medalu, zwaną ezoteryką. Tak, moi Drodzy, mechanika kwantowa jest czymś innym, niż okultyzm, choć być może jedna z tych dziedzin może w wyjątkowych sytuacjach tłumaczyć zjawiska, którymi zajmuje się druga z tych dziedzin.

Dlaczego na blogu czasem zajmuję się okultyzmem?

To jest akurat proste. To mnie interesuje, to jest niemalże jedna z moich pasji - choć może nawet to jest pasja, gdyż często wracam do tego tematu, nie przez wszystkich zrozumianego. Poza tym myślę, że ta dziedzina wiedzy ludzkiej i forma duchowości zasługuje na większą uwagę.

Skąd zainteresowanie Magiją?

Cóż, powód jest w istocie banalny - mity i baśnie ciągnęły mnie w tę stronę. A że trochę dociekliwy ze mnie człowiek, bardzo chciałem poznać prawdziwą Magiję. Dziś weryfikuję swoje postanowienia w tej kwestii i poglądy na ten temat.

Magija nie jest zabawą, to jest sposób życia, pasja i forma duchowości, nie należy jednak do niej podchodzić w prześmiewczy sposób, nie podczas praktyki. Trochę humoru się przyda, owszem, ale jest czas na żarty i jest czas na powagę. W trakcie praktyk Magiji Ceremonialnej ta powaga jest wymagana, choć radość często chroni przed nieprzewidzianymi negatywnymi skutkami rytuału.

Dlaczego stosuję te nazwy?

Odpowiedź jest równie prosta: Nie deprecjonuję tych nazw i nie cierpię New Age'owej nowomowy z wplątywaniem w praktyki duchowe fizyki kwantowej i nie czynię okultyzmu naukową dziedziną na siłę, zwłaszcza tam, gdzie to jest powodem powstawania niespójnych systemów magicznych. Poznałem osoby skrzywione w kierunku New Age i z pewnych źródeł wiem, że ich filozofia to zniekształcona forma filozofii duchowej z niejednej Ścieżki. Wystarczy porównać wynurzenia współczesnych leniów w świecie ezoteryki, by wychwycić w niektórych przypadkach powiązania ich filozoficznych, czy raczej pseudo-filozoficznych mini-wykładów związki z szamanizmem, wczesnym chrześcijaństwem, buddyzmem (czasem ezoterycznym), czy (niestety) Thelemą. Jednakże to są uproszczone wersje koncepcji zawartych w filozofii związanej z tymi Ścieżkami, zatem nie będę przywiązywać większej wagi do tych powiązań w tym mini-artykule.

Wracając do odpowiedzi na to pytanie, stwierdzam, że po prostu mam pewien szacunek do pradawnych misteriów, doceniam ich piękno i nie dam nikomu zniekształcać tego obrazu! A jeśli sam to nieświadomie zrobię, postaram się skorygować swój błąd.

Kilka filmów dla p[oprawienia nastroju

Teraz puszczę kilka filmików muzycznych, które mogą przynieść spokój. Najlepiej zrobię, jeśli znajdę te ze strojeniem do 432 Hz (przynajmniej niektóre), później wyjaśnię, dlaczego, a jeśli nie będę miał argumentów na poparcie swoich tez, oddam głos mądrzejszym ode mnie.

 

Źródła wykorzystane:

YouTube