"Słowa mają moc", czyli o sile klątwy
Źródło:
Źródło:
Witam Was serdecznie, Drodzy Czytelnicy. Miałem pisać o związkach magicznych zjawisk z prawami fizyki, głównie z mechaniką kwantową, ale na razie nic z tego. Takie wpisy bardzo długo się tworzy. Zajmę się tutaj urokami i klątwami. Zanim jednak przejdę do meritum, oddam głos wróżce Joannie Wiśniewskiej w tym temacie.
Dobrze. Skoro już wiecie, jak to wygląda od strony Joanny Wiśniewskiej, dam też linki do artykułów z Wiki na ten temat.
Urok - Wikipedia, wolna encyklopedia
Klątwa - Wikipedia, wolna encyklopedia
Jest jeszcze kilka artykułów, które lepiej wyjaśniają istotę klątwy według pojęć z zakresu magii.
klątwa - Wikisłownik, wolny słownik wielojęzyczny
Klątwy | Facet Onet - tu jest trochę przypadków mogących wskazywać na rzucenie klątwy
Teraz opowiem sytuacje najpierw z życia mamy, potem też z życia mamy i mojego.
Pewnego dnia moja mama rozpaczała po stracie kota, który był wtedy jej ukochanym zwierzęciem. Zmarł, mając problemy z żołądkiem. Gdy tak mama płakała, jedna pani powiedziała: "Czemu płaczesz? To był tylko kot", na co moja mama odrzekła: "Życzę ci, byś się czuła tak, jak ten kot".
Nie minęło wiele czasu i owa pani wylądowała w szpitalu z tymi samymi problemami, co kot, który zmarł mamie. Gdy wyszła, nazwała mamę czarownicą i od tej pory dzieci mamę unikały przez jakiś czas.
Jakieś kilka lat temu szefowa mojego dawnego przybranego ojca robiła mu takie problemy, iż mama powiedziała: "Żeby ta pani nie mogła chodzić".
Tym razem stało się coś innego. Najpierw mama spadła ze schodków, gdy mnie odwoziła i musiała przez jakieś dwa tygodnie jeździć na wózku, a szefowa zrozumiała swój błąd. Potem, jak mama wydobrzała minęło kilka dni i szefowa ojca nie mogła chodzić.
To, że możesz nie znaczy, że powinieneś
Nie mam pojęcia, na jakich prawach to działa, ale bywa, że życzenia, jakie wypowiadamy lub myślimy w intencji dla danej osoby tak jakby spełniają się, ale nie tym osobom, lecz zdają się do nas wracać, czyniąc nam szkodę. Dzieje się to na zasadzie losowości, raczej przypadkowo, a nawet jeśli za to odpowiada jakieś nieznane nam prawo przyrody ja go nie znam. Nie wiem nawet, czy takowe prawo istnieje, a więc czy klątwy da się wyjaśnić naukowo.
Jednakże jeśli jednak jest jakieś prawo, które determinuje pewne reakcje w sferze materialnej rzeczywistości, które to decyduje o tym, czy dane zaklęcie podziała na osobę zaklinaną, czy do nas powróci, jakby za to było odpowiedzialne sprzężenie zwrotne, lepiej się dwa razy zastanowić, zanim się je rzuci.
Czy zaklęcia działają na zasadzie prawdopodobieństwa?
Jeśli zaklęcia, a zatem i klątwy, działają na zasadzie prawdopodobieństwa, działa to tak: Jeśli dana metoda działania magicznego działa u większej liczby osób, tym bardziej prawdopodobne, że zadziała u danej osoby, im więcej jest przypadków jej skuteczności. Jeśli oczywiście ta hipoteza może być poparta faktami, wtedy mamy do czynienia nie tylko z magią, ale z nieznaną nam do tej pory i mało skonkretyzowaną nauką.
A jeśli zaklęcia działają na zasadzie losowości, podobnie jak w przypadku matematycznego Chaosu?
To kolejna hipoteza o charakterze probabilistycznym - nie można jej całkowicie podważyć, ani uznać za zgodną z faktami. Przypuśćmy, że efekty magiczne, wywołane w mniemaniu maga zaklęciami i odpowiednimi rytuałami są wynikiem licznych zbiegów okoliczności. W takim razie nie można wyliczyć, jaka metoda zadziała, bo wszystko tu jest przypadkowe, zarówno efekt, jak i jego "związek" z przeprowadzonym rytuałem. Zatem mag nie może brać odpowiedzialności za rzucenie klątwy i jej efekt, ponieważ sytuacja "manifestująca" jakoby zamierzenia maga nie ma przyczynowego związku z owym zamierzeniem.
A jeśli to tylko psychologia i magiczne operacje są wyjaśnione już przez nauki społeczne i humanistyczne, takie jak psychologia?
Mamy zatem wyjaśnienie racjonalne dla "magicznych efektów" i nie ma ono związku ani z fizyką, ani z biologią - to czysta psychologia, a nawet psychologia społeczna i socjologia. W hipotezach tych dziedzin należy zatem szukać wyjaśnienia.
Nie jestem jednakże tego ostatniego całkowicie pewny, zatem na razie zostawię ocenę Wam. Co do podanych przypadków, niestety to są raczej marne próbki statystyczne, więc nie ma co się całkiem na nich opierać.
Komentarze
Prześlij komentarz