Posty

Wyświetlam posty z etykietą literatura

Ukryte przekazy w literaturze - część 1: Nawet w książkach fantastycznych można znaleźć nawiązania do faktów - tych znanych i tych mniej znanych

Obraz
Zdjęcia własne. Witajcie. Do tej pory rozmawialiśmy tylko o filmach i ukrytych w nich przekazach, zarówno dosłownych, jak i mistycznych. Jak większość Czytelników wie, czytanie książek pomaga rozwijać intelekt, wyobraźnię, pomaga w poszerzeniu wiedzy - zależy od tego, jakie książki czytacie. Jednakże czasami w książkach są elementy, które z powodzeniem można wykorzystać w rozwoju duchowym i magicznym (co też czynią niektórzy chaoci), choć trudno to nazwać podejściem tradycyjnym w okultyzmie. W książkach zawarta jest też ukryta wiedza o życiu poza Ziemią, o zdolnościach paranormalnych, teoriach alternatywnych i uznanych przez środowisko naukowe, a także pewne sugestywne elementy, jak rola i czyny bohaterów i wartości łączone z dobrem oraz te łączone przez autora ze złem. Walka dobra ze złem jest obecna w większości książek z gatunku science fiction i chyba we wszystkich książkach fantasy. Jednakże nie należy czytać tych książek bezmyślnie, jeśli się chce szukać ukrytych przekaz...

Filmy i seriale z ukrytym przekazem - część 1: Wstęp. Dlaczego czytamy książki fantastyczne i oglądamy filmy sci-fi?

Obraz
Tytuł obrazu: movies Źródło obrazu: Będzie kolejny "Matrix"? | Niezależna.pl Najpierw zajmiemy się kwestią oczywistą, czyli powodami, dla których większość ludzi ogląda filmy science fiction i czyta książki tego typu. Oto kilka z tych powodów. 1. Bo lubią się bać Lubią się bać, szukają tego, co straszne, tego, co niezrozumiałe, by przeżywać silne emocje bez zbędnego ryzyka fizycznego. Z tego samego powodu horrory są popularne pośród literatury i filmów. 2. Szukają czegoś niecodziennego, odskoczni od otaczającej nas rzeczywistości Czasem ludzie mają zwyczajnie dosyć nudy i/lub pewnych nieprzyjaznych elementów otaczającego nas świata. Dlatego czytają książki o innych światach, innych istotach, oglądają filmy tego typu. Dla nich (i czasem dla mnie) to ciekawsze, niż życie tutaj, ciągłe chodzenie od domu do szkoły/pracy i z powrotem (inną kwestią jest to, że sami dzięki swoim wyborom możemy zmieniać swoje życia na lepsze, barwniejsze, ale nie o tym jest ten post)...