Sekret „magii miłosnej”, o którym większość nie chce słyszeć. Te praktyki wywołują tylko zadurzenie lub obsesję


Witam Wszystkich w nowym wpisie 😊.
W jednym z wpisów na blogu dałem opis praktyki magicznej Magiji Ceremonialnej, która miała przynieść Miłość praktykującemu. Ale Miłość w sensie ezoterycznym oznacza także współżycie dające rozkosz. Mimo interpretacji literackiej, Pieśń nad Pieśniami dotyczy właśnie fizycznego zjednoczenia Salomona i królowej Saby. W trakcie tej praktyki, inwokuje się ich oboje, tak by człowieka przeniknęło ich uczucie, co ma przynieść agape.

Moje doświadczenia 


Po stosowaniu tych praktyk magicznych miałem wiele propozycji zaspokojenia tej potrzeby, bycia w miłosnym uścisku drugiej osoby, deklarującej, że mnie kocha. Wtedy jednak zrozumiałem, że im chodzi głównie o fizyczną przyjemność, a ja szukam czegoś więcej, głębszej relacji.
Dlatego też chwilowo nie praktykuję Magiji w celu znalezienia Miłości. Postanowiłem, że znajdę kogoś, z kim się będziemy rozumieć, korzystając z uroku osobistego i będąc sobą, a nie korzystając z Magiji. Owszem, fizyczne zjednoczenie jest również ważne, ale związek oparty tylko na takim kontakcie jest nietrwały. Ale jeśli mimo wszystko chcecie praktykować Magiję Ceremonialną w celu znalezienia Miłości, robicie to na własną odpowiedzialność i na własne ryzyko. Moim zdaniem to jest nawet fajna perspektywa, o ile z tym nie przesadzamy.

To tyle z mojej strony dzisiaj. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę magicznego dnia 😊.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Analiza zebranych przypadków pojawienia się UFO na grupie "Tajemnice Ziemi i Kosmosu UFO astronomia duchowość ezoteryka magia okultyzm" oraz artykułów na ten temat oraz teorii i hipotez innych badaczy. Co się za tym kryje?

Demonologia - część 2: Imiona i pieczęcie demonów Goecji, definicja pieczęci (sigili) duchów oraz wyjaśnienie, jak stworzyć pieczęć ducha. Na podstawie "Lemegetonu". Krytyka niektórych fragmentów i objaśnienie, czym są demony dodatkiem

Próba opisania Mikrokosmosu i Makrokosmosu – część 3: Plan astralny. Opis według Papusa i moje komentarze