Niezbyt popularna interpretacja artykułu na stronie Dziennik Naukowy na temat tego, co Chińczycy znaleźli po ciemnej stronie Księżyca
Źródło obrazu:
Dziennik Naukowy, China Lunar Exploration Project
W artykule opublikowanym w Dzienniku Naukowym, do którego link znajduje się tutaj, wspomniano o substancji podobnej do żelu, o niezwykłej barwie, zbadanej spektrometrem. Niezbyt wiele danych, prawda?
Substancje podobne do tej spotykane na innych planetach przyłączonych do „Federacji Światła”
Żelowe substancje, które można by znaleźć na planetach pozagalaktycznych będących członkami „Federacji Światła”, to m.in. Ur z Barwridii w stanie hibernacji, Ur z Uruialdy, również w stanie hibernacji. Obie substancje reagują na myśli i emocje, które czują istoty cielesne. Ur z Barwridii zmienia je w realne kształty, Ur z Uruialdy - ożywia je w świecie astralnym. Magia zrodzona z tych metali, gdy zostaną obudzone ze snu, stanie się aktywna. Gdy tak się stanie, moc myśli stanie się nieogarniona, a jej potęga dotknie świata fizycznego bardziej, niż przypuszczacie.
Moc Ur z Barwridii, gdy już się obudzi, dzięki telepatii i empatii tej istoty przenika umysły, tak jak Ur zahibernowany, lecz w przeciwieństwie do Ur zahibernowanego, ożywia je i materializuje w swoich formach, zrodzonych z koszmaru lub fantazji. Robi to, przemieniając swoją istotę, tak aby stała się formą zrodzoną z myśli człowieka, którego myśli wyczuwa.
Naturalnie, to tylko hipoteza. Jest ona oparta na przeczuciach, channelingu i na „wspomnieniach” z „pierwszego wcielenia”, w którym, jeśli mam rację, byłem istotą z innej planety. Takie metale, które są żywe, mogą istnieć na innych światach, zobaczy się, czy zostały przez nieznane istoty przywiezione do naszego układu gwiezdnego. Ale już we wpisie pod tytułem „Co jest po „ciemnej" stronie Księżyca? Tajemnica Srebrnego Globu wedle teorii konspiracyjnych i moich przeczuć” podkreślałem, że istoty z innej planety (lub z innego wymiaru) mogły tu zostawić niejednoznaczne ślady swojej obecności w naszym układzie gwiezdnym. To jest możliwe 😊. Jednak czas pokaże, ile jest w tym prawdy.
Magia Ur z Barwridii w ujęciu okultystycznym
Zakładając że ów metal istnieje, reaguje on na myśli i emocje, zgęszczając je na planie astralnym, by stworzyć materialną powłokę, która pomieści stworzone w ten sposób obiekty astralne. W formie gazowej Ur przenika nawet do snów człowieka i ożywia je, tzn. nadaje im formę, która najpierw się wydostaje z ciała śniącego w formie eterycznej, w formie gazu, po czym przekształca się w fizyczny odpowiednik obiektu ze snu.
Magia Ur z Uruialdy
W przeciwieństwie do Ur z Barwridii, Ur z Uruialdy nie materializuje obiektów astralnych - on je zagęszcza i wzmacnia energetycznie, tak że nie wystarczy uprzytomnić sobie, że są „tylko wytworem wyobraźni”, aby się ich pozbyć. Trzeba rozrzedzić strukturę obiektu, wykorzystując żelazny sztylet rytualny lub koncentrując się na dowodach przewagi nauki nad zabobonem. Najlepiej jednak nie skupiać się na obiekcie astralnym - myśli, nie karmione uwagą tego, kto ich doświadcza, dość szybko znikają. Podobnie jest z obiektami astralnymi - hipotetycznie.
Na razie to wszystko. Pamiętajcie, że te przypuszczenia są oparte po części na channelingu, a umysł niejednokrotnie przeinacza informacje tego typu na poziomie podświadomości. Dlatego nie musicie wierzyć w przekazywane w ten sposób informacje.
Pozdrawiam Was serdecznie. Niech Moc będzie z Wami.
Komentarze mile widziane 😊.
Komentarze
Prześlij komentarz