Buddyzm - inne spojrzenie
Źródło obrazu:
Jest to kolejny post z serii „Inne spojrzenie”, a to oznacza, że sięgnę do innych źródeł wiedzy, niż Wikipedia i postaram się zdefiniować buddyzm na podstawie treści w nich zawartej. Co bardziej istotne, postaram się przedstawić tę religię nieteistyczną z punktu widzenia jej wyznawców, w tym mojego. Tak, to podstawa mojej Ścieżki. Zainteresowanie magią i okultyzmem stanowi jej rozwinięcie. Jednak na samym początku byłem buddystą.
Zatem swoimi (i nie tylko swoimi) słowami postaram się wyjaśnić, czym jest buddyzm, skąd się wziął, kiedy został założony jako religia nieteistyczna i przez kogo.
Czym jest buddyzm?
I tu muszę sięgnąć do źródeł zewnętrznych, gdyż mój zasób słów i pamięć nie są najdoskonalsze, a nie chciałbym podać fałszywych informacji, nawet nieświadomie.
❠PYTANIE: Czym jest buddyzm?
ODPOWIEDŹ: Nazwa „buddyzm” pochodzi od słowa budhi, które znaczy tyle, co „przebudzić się”, tak więc buddyzm może być nazywany „filozofią przebudzenia”. Filozofia ta ma swój początek w doświadczeniu Siddhatthy Gotamy, znanego jako Buddha, który mając trzydzieści pięć lat, dzięki własnym staraniom doznał przebudzenia. Buddyzm liczy sobie obecnie dwa i pół tysiąca lat i ma około trzysta milionów wyznawców na całym świecie. Przez wiele stuleci buddyzm był nurtem dominującym głównie w Azji, lecz stopniowo zdobywa zwolenników także w Europie, Australii i Ameryce.
PYTANIE: Więc buddyzm jest jedynie filozofią?
ODPOWIEDŹ: Słowo „filozofia” powstało w wyniku złożenia [greckich] słów philos, co znaczy „miłować” oraz sophia, co znaczy „mądrość”. Jest zatem filozofią, czyli umiłowaniem mądrości lub miłością i mądrością w jednym. Oba znaczenia bardzo dobrze opisują buddyzm. Buddyzm naucza, że powinniśmy starać się w pełni rozwinąć nasze zdolności intelektualne, abyśmy mogli osiągnąć pełne i jasne zrozumienie. Uczy nas także rozwijać w sobie miłość i dobroć, byśmy potrafili być prawdziwymi przyjaciółmi wszystkich istot. Buddyzm nie jest więc „zwykłą” filozofią - jest filozofią najwyższą, najwspanialszą. ❞
Założyciel buddyzmu
Tę religię nieteistyczną założył Siddhartha Gautama z rodu Siakjów. Arystokrata, który według legendy zetknął się z czworgiem ludzi, którzy pokazali mu cierpienie na tym świecie. Więcej o tym możecie przeczytać w źródłach zewnętrznych, których tu nie wymieniłem.
Następnie poszedł do ascetów, a w końcu sam zaczął medytować. Przeszedł podczas medytacji wszystkie próby i odnalazł Cztery Szlachetne Prawdy, o których mowa poniżej.
To była prawdopodobnie interpretacja buddyzmu według szkoły Theravada, a dokonał jej Shravasti Dhammika, autor książki „Dobre pytania - dobre odpowiedzi”. Teraz inne źródło, mówiące o tzw. Czterech Pieczęciach Dharmy lub Czterech Klejnotach.
❠Wszystkie rzeczy złożone są nietrwałe.
Wszystkie emocje są cierpieniem. O tym mówią tylko buddyści. Wiele religii opiewa miłość i podobne uczucia w pieśniach i rytuałach. A buddyści mówią: „Wszystko to jest cierpieniem”.
Wszystkie zjawiska są puste i nie posiadają jaźni „ja”. W istocie jest to najwyższy pogląd buddyjski, pozostałe prawdy są jej pochodną.
Nirwana jest bezgraniczna.❞
Tak więc buddysta poprzez medytację będzie się starał odnaleźć w sobie spokój. Kierować się w kierunku upragnionej nirwany.
A oto kolejna interpretacja.
Buddyzm w trzy minuty - Buddyzm CyberSangha
Mądrość Buddy: Cztery Szlachetne Prawdy
Można je w skrócie podać w czterech punktach. Bynajmniej nie będzie to doskonała interpretacja, ale nie chcę na wstępie zanudzić Czytelników.
- Pierwsza Szlachetna Prawda to prawda o tym, że utrata czegoś lub kogoś powoduje ból. To prawda o cierpieniu.
- Druga Szlachetna Prawda mówi o źródle cierpienia. Według niej źródłem cierpienia jest kurczowe trzymanie się istnienia. To prawda o przywiązaniu do istnienia.
- Trzecia Szlachetna Prawda mówi o tym, że aby uwolnić się od cierpienia, trzeba uwolnić się od przywiązania do istnienia. Od tego, co nie pozwala ludziom uwolnić się od okowów iluzji świata. To prawda o wolności.
- Czwarta Szlachetna Prawda mówi o tym, że aby uwolnić się od cierpienia, trzeba skorzystać z dróg do wyzwolenia. Ze Szlachetnej Ośmiorakiej Ścieżki. A na nią składają się: słuszny pogląd, słuszne postanowienie, słuszne słowo, słuszny czyn, słuszny żywot, słuszne dążenie, słuszne skupienie, słuszna medytacja.
Pięć Wskazań
Tu już nie ma co powielać wykonanej pracy, po prostu dam do tego linka.
Pięć Wskazań - buddyjski kodeks moralny
Reinkarnacja
Dowody na to, że to zjawisko istnieje zamieściłem we wpisie „Śmierć, "życie po życiu", kontakt ze zmarłymi. O Śmierci w mistyce, filozofii i okultyzmie”, razem z dowodami przeciw. Nawet wstawiłem trochę filmów z YouTube.
Według buddystów nie ma osobowego Boga. Ale czy to wyklucza istnienie Absolutu?
Moim zdaniem - nie musi wykluczać. Na świecie istnieje zbyt wiele Jego archetypów, żeby móc to zignorować, chociaż nie jest to dostateczny dowód z naukowego punktu widzenia. Jednak w systemie Atarido dopuszcza się możliwość istnienia Absolutu, Źródła. Tak więc w tym sensie można mnie uznać za heretyka, lecz sam prowadziłem poszukiwania. Na co dzień nie pokładam całkowicie wiary w Boga, chociaż nie wykluczam, że istnieje. Jednak w trakcie medytacji sięgam przede wszystkim do swego wnętrza.
A teraz parę filmów na temat buddyzmu, potem przejdziemy dalej.
Możliwość wykorzystania siddhi do kontaktu z cywilizacjami pozaziemskimi
Medytacja i trening dają dostęp do zdolności, które ludzie małej wiedzy nazywają mocami nadprzyrodzonymi i chociaż nie są one celem buddysty, mogą posłużyć do komunikacji z istotami spoza Ziemi i korzystanie z ich mądrości. Czysty odbiór sygnałów telepatycznych wymaga jednak perfekcyjnej kontroli swoich myśli i emocji, a o ile dobrze wiem, niewielu to się udało. Dlatego wszelkie próby odbioru prawdziwych przekazów bez wplecienia w nie swoich projekcji okazały się nieskuteczne. Czyste przekazy mentalne dochodziły do Atari podczas snu lub po części przypadkowo na jawie, podobnie jak w moim przypadku, chociaż więcej w tym było celowego działania. Jednak wiara w te przekazy to jedna z podstaw systemu Atarido. Istnienie istot pozaziemskich jest bardziej logiczne, niż wiara w Boga czy Bogów, chociaż obie te koncepcje są poparte silnymi argumentami. Jedyny problem jest taki, że nie ma wielu dowodów na to, że Bóg czy kosmici istnieją na naszej planecie. Za to jest wiele poszlak.
Buddyzm tradycyjny jednak nie analizuje tych zagadnień - pod tym względem jest bliższy ateizmowi, niż religiom teistycznym.
Źródła wykorzystane:
Dobre pytania - dobre odpowiedzi - SASANA.PL
Buddyzm w pigułce, czyli Cztery Pieczęcie Dharmy | Mahajana.net
YouTube
Na temat buddyzmu można poczytać tutaj:
Buddyzm - Okulta.pl
Buddyzm w Polsce - Portal Buddyjski CyberSangha
Komentarze
Prześlij komentarz